|
vindictive |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: smerfowy las
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:23, 17 Maj 2006
|
|
Wierzycie w duchy?? Zaraz wyjdzię że jestem nie normalna i mam schizofrenie( moze i mam, nie badałam sie:P)i pewnie większość nie wierzy mi, ale nei jestem typem marzycielki i nie zdobywam przyjaciół wymyślonymi historiami, więc jak mi ktoś nie wierzy to mi zwisa
po tym krótkim wstępie czas przejść do rzeczy .
to właściwie zaczeło się z jakieś 4 lata temu. Kiedyś przyśniła mi sie smierć wójka ktrego widziałam z 4 razy na oczy. To było w wigilie. Jakos to zbagatelizowałam i pomyślałam że to głupi sen. Oczywiście rodzina sie zjechała i rzarła popuszczeła pasa( taka dygresja) i tu nagle buuuuuum. Pękła taca na której paliły się świeczki, wszyscy myśleli że sie nagrzała. Ciotka optymistka sie odezwala" to napewno jakiś znak, mi dzisiaj w nocy wypadł dzbanek z zamkniętej szafki" Wszyscy( ja róznież) sie poptrzyli na nia jak na wariatke no i dalej świetowaliśmy. Pare dni później mama do mnei mówi że idziemy na pogrzeb.......... chyba juz sie domyślacie kogo. tego wójka co mi się śnił. Ale wtedy gdy mi się śnił to już nie żył. Ale szczerze mówiąc nie przestraszyłam sie.
Gdzies czytalam, że jak ludzie umierają to odwiedzają swoich bliskich. & lat temu zmarł mój dziadek. i czytałam również, że dzieci do 3 czy 4 roku( dokładnie nie pamietam) życia widza duchy. I właśnie w dzień jak zmarł mój dziadek syn kuzynki ( miał 2,5 roku i nie wiedział, że dziadek nie żyje) powiedział, że widzi "dziadka Zdzicha".
Ale teraz będzie najciekawsze. jak byłam jeszcze w gimnazjum u mnei w domu działy sie dziwne rzeczy. zaczeło sie calkiem nie winnie. Przez przedpokoj przechodziła tak jakby czarna postać. Wydawało mi się że to mój brat bo ubierał sie na czarno. I widziałam to ja i moja mama. Czasami widziałyśm jak by jakas stopa wchodziła do pokoju mojej mamy. ale wmawiałyśmy sobie że to świnka morska. W kiblu cząsto widziałyśmy takie poruszające powietrze,(takie jak na ognisku). Mama mnie uspokajała ze to przez to że jestem zmęczona. Ale jazda zaczeła sie w sylwestra. Zaprosilam koleżanki no i sie bawiłyśmy. Poszłyśmy spac i nagle słyszałysmy jakieś głosy, były to szepty.
Przez jakiś czas był spokoj. I pewnego dnia znowu widziałam z mama tą "stope". I zażartowałam, i spytałam sie mamy co by zrobiła jak by to weszło do pokoju. Oj teraz wiem jaki to był bląd. Nastepnego dnia byłam sama w domu. Wykorzystałam sytuacje i zadzwoniłam do koleżanki na pogaduchy. I gadamy gadamy i tak poczułam jakby ktoś poszedł do kuchni. Po skonczonej rozmowie poszłam do kuchni zrobić sobie jajecznice. Gdy juz sie usmażyła chciałam nałozyc na talerz. No i wykładam............. a talerz sie rusza. myslałam ze go porsztuchnełam i zaczełam go trzymać a on dalej sie rusza. 2 minuty i nie było mnei w domu . Zadzwoniłam do kolezanki i nagralam sie na poczte. Nagrało sie to tak jak bym z kimś sie kłóciła, w pewnym momencie mówiłam "zamknij sie" ja tego nie pamiętam zebym mówiła. A oprocz mojego głosu nagral sie inny tylko dodam żebyłam sama na podwórku i ten glos dobiegał jaky ktoś koło mnie stał. było to mniej więcej "ćśśśśś" Kolezanka mi to pokazała w szkole, myślałam że sie obesram ze strachu. Poszłysmy z qmpelami do kibla(nasza miejscówa) i kazdy pokolei tego słuchał sobie. nagle sie pytam czy ktos jest w Kabinie kolezanka mi mówi że nie i nagle takie puknięcie słyszałyśmy wszystkie. 3sek i juz nie było nas w kiblu. Pożniej sie jakoś uspokoiło. było jeszcze pare innych sytualcji, ale trudno je opisać.
Niedawno czytałam, że duchy przyczepiają sie do dorastających dziewczyn, do ludzi słabych pchychicznie bo wysyssają z nich energie. Słyszeliście o wampirach psychicznych?? W gimnazjum byłam jednym strzępkiem nerwow, może dlatego. Czasamie gdy mam doła często czuje obecnośc kogoś. ale juz nie jest to tak nasilone jak kiedyś. Czasami jak jestęsmy na cmentarzu mama czuje czyjąś obecność przy grobie dziadka.
było jeszcze pare innych sytualcji, ale trudno je opisać. To chyba juz wszystko. Jak ktoś wierzy to się ciesze a jeśli nie to miał fajna opowieśc sf
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Getsurin |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jasło
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:57, 17 Maj 2006
|
|
Ja Ci wierzę, i nie mówcie że to jakiś jej wymysł moim zdaniem było tak jak opisała a skąd to wiem a no z tad że po pierwsze sam wywoływałem duch a po drugie słyszeliście coś o duchach strażnikach można ich spodkac zwłaszcza na cmentażach albo ich zobaczysz albo wyczujesz ich obecnośc. Rozejżyjcie się dokładnie nawet w dzień idziecie sobie alejka popatrzycie w jakieś miejsce i widzicie zwyklą osobę stojącą lub siedząca przy brobie odwracacie wzorok i patrzycie znowu w to samo miejsce i co się okazuje że tego człowieka niema wiem że powiecie że mógł się schowac za jakimś grobem ale jak wytłumaczyc coś takiego gdy nie miał gdzie sie schowac ...
A to co opisałaś że w domu miałaś ducha to albo był to ktoś z rodziny ktoś kogo mocno kochałas, bo larwa astralna raczej to nie była bo nie wyrządzała szkody. A co do dzieci to zgadza się sa wstanie zobaczyc duchy tak samo jak widzą je zwierzęta ale u ludzi ta zdolnośc spostrzegania zanika a u zwierząt pozostaje do śmierci...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
vindictive |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: smerfowy las
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 23:33, 17 Maj 2006
|
|
co do zwierząd to by sie zgadzało. MOja świnka strasznie wariowała w kuchni i ............... w moim pokoju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:25, 18 Maj 2006
|
|
Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale zazwyczaj wydaje mi sie ze ludzie święcie wierzą że widzialy duchy i wszystkie dziwne zdarzenia im przypisują, jakies przywidzenia, dziwne stuki...ja osobiście raczej nie wierzę w duchy. (odzywa sie sceptyczna część mojej duszy )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emyla |
|
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 16:24, 18 Maj 2006
|
|
Ja jak kiedyś sama w domu byłam i robiłam sobie kanapke i nagle uslyszalam jak drzwi trzasneły. Zwialam odrazu na dwór. Po chyba 5 min przeszukałam caly dom i nic nie znalazlam. Raz w nocy Shrek zaczął strasznie piszczeć. Może poprostu mu się chciało pospiewać, ale mi się to wydało dziwne, tym bardziej, że nigdy tak głośno nie piszczał, no i nigdy przez tyle czasu nie trwal w bezruchu. Aż sie przeraziłam, siedział na swojej chatce i ciagle wpatrywal sie w szafe i piszczał. Usiadłam kolo klatki i mowie do niego, popychalam go lekko palcami, a on nic. Wzielam latarke i patrze pod szafe, ale nic tam nie było. Do środka już sie balam zajrzeć. Czasami zauważam, że moja szafa jest niedomknięta, choc jestem pewna, że ją zamykałasm i nikt jej nie ruszał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 20:12, 22 Maj 2006
|
|
A mam pytanie co do zwierząt widzących duchy. dlaczego miałyby się bać? Ludzie (czasem) boją sie duchów bo boją sie nieznanego. Czegoś czego nie widać, a sądzą że jest. Ale zwierzęta nie mają chyba takiego podejścia, nie?
Jeśli chodzi o duchy. to wczoraj w nocy czułam sie tak jakby coś mi dyszało w kark. Ale duchy chyba nie chuchają, więc wykluczam w tym wypadku ich działalność
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
vindictive |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: smerfowy las
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 19:53, 23 Maj 2006
|
|
zwierzeta się chyba boja dlatego bo nie znaja tej osoby, moja świnka nie lubiła obcych. a co do chuchanie to nie wiem, ale podobno są duchy, Inkuny i subkuny, które gwałca . Skoro moga uprawiac sex to czemu by nie miały oddychac
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emyla |
|
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:14, 24 Maj 2006
|
|
Nawet mi nie mow o duchach gwalcicielach Ja ostatnio mialam taki sen, ze jak sie obudziłam, to az normalnie cala zaryczana byłam i trzęslam się ze strachu jak nie wiem co
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsurin |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jasło
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 19:30, 24 Maj 2006
|
|
A to dopiero ja o takich duchach nie słyszałem nigdy. No ale mam nadzieje że to tylko bajka
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:20, 24 Maj 2006
|
|
No, Ty chyba nie powinieneś sie bać
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsurin |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jasło
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:34, 24 Maj 2006
|
|
A jak sie zdaży duch któremu się orientacja przez przypadek zmieniła potym jak sie przeniusł do innego świata to co ja zrobie
Ale musze przyznac że ciekawe to jest bo staram się coś znalesc o takich suchach a tu nic
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:47, 25 Maj 2006
|
|
nie no, w takie coś jak gwałcące duchy na pewno nie uwierzę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
vindictive |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: smerfowy las
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 23:47, 25 Maj 2006
|
|
ja tego sobie nie wymyśliłam tylko czytałam książkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsurin |
|
Wtajemniczony
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jasło
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 12:16, 26 Maj 2006
|
|
Aha no możliwe że takie duchy istnieja kto wie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 19:16, 26 Maj 2006
|
|
Powiem tak: dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. I mam nadzieję ze się nie przekonam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emyla |
|
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 14:33, 27 Maj 2006
|
|
Nimloth napisał: | Powiem tak: dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. I mam nadzieję ze się nie przekonam |
Ja też mam taką nadzieje i że takie coś nie siedzi w mojej szafie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 15:48, 27 Maj 2006
|
|
Hehe duchy są zbyt wygodnickie żeby siedzieć w szafie chyba ze masz szafę z klimatyzacją lepiej sprawdź pod łóżkiem, duchy wolą takie klimaty
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emyla |
|
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 1194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 16:31, 27 Maj 2006
|
|
A ten, no boogieman??(czy jak to się pisze) Moja szafa bardzo duża jest, za to pod łóżkiem żaden by się nie zmieścił
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
K.F. |
|
Tajemniczy przybysz
Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Drogi
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:09, 30 Maj 2006
|
|
Często się zdarza że w przypadku nie załatwionych spraw wracają się ludzie z zaświatów. Miałem kiedyś taki kontakt. Nie za bardzo wiedziałem jak się zachować. Teraz pewno bym wiedział i bym nie spanikował. To są bardzo skomplikowane sprawy. Można się łatwo zetknąć z drogimi osobami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimloth |
|
Oswojony
Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Doriath
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 16:20, 03 Cze 2006
|
|
Nie sądze że duchy wracają na ziemię (jeśli w ogóle istnieją). Bo wtedy ich drogi krzyżowałyby się częsciej z naszymi, a tak nie jest. Wtedy duchy nie byłyby niczym dziwnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
| | | | | | | | | | | | | | | | | |