Nieśmiałość

Amilven

masz fajnie ze mozesz sie z nia spotykac ja nie mogem jeszcze ale w koncu sie spotkamy

Emyla

W realu? Raczej tylko w szkole, na matematyce.

aga139d

Moja niesmiałość też jest duża...Tak jak niektórzy z nas niepotrafie się odezwać przy nowo poznanej osobie, jest mi po prostu trudno... Ale nie lubie takiego czegoś jak ktoś chce na siłę być miły dla drugiej osoby. Np. wypytuje ją o to jakie ma oceny z matematyki, jak się nazywają rodzice, czy am rodzeństwo itp. Denerwuje mnie to... Rolling Eyes

Nimloth

No ,ja tak mam że wstydzę się odezwać do dziewczyny której za dobrze nie znam...w ogóle musze dobrze znac człowieka zeby byc przy nim wyluzowana. Ale zdecydowanie lepiej sie dogaduje z chłopakami, nie jestem przy nich taka spięta, nie wstydzę się, żartuje sobie z nimi (nawet jak ich prawie nie znam). Chłopacy to wspaniałe stworzenia Razz

w sumie to dzięki dwóm kumplom pozbyłam się kompleksów, nieśmiałości (trochę) i mam więcej wiary w siebie. I za to ich kocham Wink

Amilven

Getsurin

Ja mam awersje do tłumów znaczy koncerty mi nie przeszkadzają ale np w sklepie jak jest durzo ludzi to źle sie czuje Confused

robsonforever

Nadia

ja mam podobnie , nie lubie tlumow, zawsze wydaje mi sie ze ktos na mnie zle patrzy.
wsydze sie odezwac do chlopaka ktorego nie znam , ogolnie do ludzi ktorych dobrze nie znam Sad

Nimloth

Getsurin

Lady K.

Ja z natury jestem nieśmiała, jednak wystarczy 10 min, a od razu mi przechodzi heh Laughing

W szczególnosci moja nieśmiałosc ,a raczej tajemniczosc ukazuje sie przy poznaniu jakiegos chłopaka Evil or Very Mad

Musze najpierw bacznie ''obczaic'' czy warto danemu osobnikowi uchylic rombek mojej prywatnosci Smile

Getsurin

To i tak dobże są osoby które nawet na imprezach są tak niesmiałe że przez cały czas nie odezwą sie słowem.

Lady K.

Nie no, az tak zle ze mną nie jest hihi. Ciekawe co by było, jakbym taka byla <mysli> Laughing

Amilven

niom a ja zaczynam sie robic coraz bardziej niesmiala i zamknieta w sobie nie wiem czemu.......................................... ale coz moze to tylko chwilowe

Lady K.

Hmm ja nie potrafiłabym być zamknięta,ani niesmiala Sad

Jestem zbytnio wygadana, i otwarta na swiat,zeby sie zamknąc w sobie Twisted Evil

Nimloth

Ja ostatnio mam wielką ochotę na poznawanie nowych ludzi...uwielbiam to Razz

Amilven

ja niestety izolusie sie nawet od ludzi ktorych znam Crying or Very sad

esmeralda

Ja np. sprawiam wrazenie osoby śmiałej... bo kiedy poznam otoczenie... to potrafie dominować... ale kiedy nie znam wielu osób to jestem nieśmiała... dlatego właśnie gram w teatrze to mi troszeczke pomaga... Stanowczo najgorzej jest wtedy gdy podoba mi sie jakiś chłopak wtedy naprawde bardzo trudno jest mi sie odezwać... ale umiem nie powiem... potrafie bo chyba z roku na rok bardzo z tym walcze... mam nawet w poblizu siebie takiego jednego... hehe... na początku była totalna porażka... spotkałam sie z nim i kapa:/ od razu stwierdziłam, ze było to nasze pierwsze a zarazem ostatnie spotkanie bo w sumie nie odzywałam sie wogle... Embarassed

dupa taka... ale facet dal mi szanse... bo wiedział że jestem nieśmiała... i spotykami sie do dzisiaj... i jest fajnie,,, Very Happy

rozmawiamy o wszystkim a on stwierdził, ze strasznie podobało mu sie jak robiłam się czerwona i wogle stwierdził, że to było okropnie słodkie... heheh:D no... i to w sumie również dzięki niemu jestem bardziej otwarta...

Cynamonówka

czasami mam sytlacje ze rozmawiam z kims (najczesciej) z chlopakiem i onawiam sie ze braknie nam tematu alebo ze znowu na mnie spadnie to "prowadzenie rozmowy" czasami denerwuje mnie ptanie "co jeszcze powiesz" albo "co powiesz ciekawego" itp
lubie sluchac ludzi, lubie czuć ze ktoś mi ufa i zwierzy sie. Kiedy ktoś opowiada mi swoja historie milosna albo radzi sie w tej sprawie to troche zazdroszcze im tego ale moja zazdrosc polea na tym ze chce by mieli jak najlepiej i za wszelka cene staram sie pomoc (oj hyba zeszlam z tematu)
Moim kolejnym spostrzezeniem jest to ze "dzis" nie jest duzo ludzi ktorzy porafia i chca słuchac za to wiecej tych co lubia opowiadac o wlasnych problemach nawed nie dopusczajac tej drugiej osoby do glosu...

Emyla

A ja stwierdziłam, że jak narazie mam cudowna klase. Są osoby, ktore wyciągają do mnie ręce, mam nadzieje, że nie stracą w koncu cierpliwosci do mnie, a mi uda się jakos bardziej otworzyc. Very Happy